Krety to uciążliwi sąsiedzi na naszych działkach.
Wprawdzie nie obgryzają one korzeni roślin, ponieważ są gryzoniami , ale kopiąc podziemne tunele uszkadzają je. Z tego powodu kwiaty i krzewy mogą usychać. Często nasze trawniki w ciągu jednej nocy pokrywają się wieloma minipagórkami. Dlatego też należy z kretami walczyć, pamiętając, że są one zwierzętami pod ochroną i nie wolno ich uśmiercać.
Jest wiele metod mających na celu zmusić krety do przeprowadzki na inne tereny. Polecane przez działkowiczów są m.in. następujące sposoby:
- wbijanie w ziemię hałasujących urządzeń np. wiatraki, butelki, puszki na pręcie, patyku,
- posadzenie na działce bazylii, czosnku, komosy, żywotnika, aksamitka czy czarnego bzu, których zapach odstrasza nieproszonych „gości”,
- wkładanie do krecich nor skórek cytryny, czosnku lub resztek ryb,
- zakup psa lub kota , których zapach sierści działa również odstraszająco na krety,
- montowanie pułapek i łapanie żywych kretów, które następnie przenosi się na teren oddalony od ogrodu,
- zastosowanie odstraszaczy elektrycznych (ultradźwiękowych) lub specjalnych detergentów i granulatów,
- można również ułożyć pod trawnikiem specjalną siatkę, którą przysypujemy ziemią i obsiewamy trawą.
Nadmiar ziemi wykopanej przez krety należy usunąć, a miejsce po krecie zregenerować tak, żeby nie wyrosły tam chwasty. W tym celu należy wyłożyć ziemię z torfem i wysypać mieszankę traw , żeby miejsce po krecie się nie wyróżniało.